Aktualności

Najpierw był agresywny, chwilę później zasnął na tylnym fotelu samochodu

Data publikacji 12.03.2024

Wjechał na parking, uderzył w innym pojazd i zatrzymał się. Był tak nietrzeźwy, że nie wiedział, co się dzieje. Całe zdarzenie widział świadek, który powiadomił mundurowych. Badanie alkomatem wykazało, że 49-letni kierowca nissana miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na osiedlu Dziesięciny nietrzeźwy kierowca spowodował kolizję. Zgłaszający widział, jak kierowca nissana wjeżdża „wężykiem” na parking, uderza w zaparkowany pojazd, a następnie zatrzymuje się. Dodał, że podszedł do kierowcy, który wysiadł z auta, jednak był tak pijany, że nie mógł stać na nogach. Nietrzeźwy mężczyzna był agresywny, jednak po chwili wsiadł do samochodu i zasnął na tylnym fotelu. Chwilę później na miejscu pojawili się policjanci z białostockiej patrolówki. Kierowcą nissana okazał się 49-letni białostoczanin. Powiedział mundurowym, że nie wie co się dzieje. Badanie alkomatem wykazało, że miał 3,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali białostoczaninowi prawo jazdy. Kierowca trafił do izby wytrzeźwień, a jego pojazd odjechał na policyjny parking. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony