Cios w plecy
Data publikacji 20.01.2009
W trakcie libacji alkoholowej ugodzony nożem został 48-letni mężczyzna. Sprawca zbiegł. Policjanci zatrzymali 3 osoby i wyjaśniają ich udział w tym zdarzeniu.
Wczoraj wieczorem białostoccy policjanci otrzymali sygnał o krwawym zajściu do którego doszło w jednym z mieszkań w Fastach. Z pierwszych informacji wynikało, że tam w trakcie kłótni został ugodzony nożem w plecy 48-latek. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zastali w domu rannego i dwóch innych mężczyzn w wieku 18 i 22 lat. Oni jako napastnika wskazywali innego mężczyznę, który jak mówili już zbiegł. Twierdzili również, że do krwawego zatargu między uciekinierem i pokrzywdzonym miało dojść w czasie kłótni, która wybuchła podczas wspólnego spożywania alkoholu. Oni mieli być wówczas w sąsiednim pokoju. Wezwana na miejsce zdarzenia karetka pogotowia przewiozła tracącego już przytomność rannego do szpitala. Obydwaj będący w mieszkaniu mężczyźni zostali zatrzymani. Opisany przez nich 46-letni sprawca został zatrzymany w pościgu kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu. On również trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Białostoccy policjanci wyjaśniający sprawę ustalają okoliczności zdarzenia oraz udział w nim poszczególnych biesiadników.
Wczoraj wieczorem białostoccy policjanci otrzymali sygnał o krwawym zajściu do którego doszło w jednym z mieszkań w Fastach. Z pierwszych informacji wynikało, że tam w trakcie kłótni został ugodzony nożem w plecy 48-latek. Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zastali w domu rannego i dwóch innych mężczyzn w wieku 18 i 22 lat. Oni jako napastnika wskazywali innego mężczyznę, który jak mówili już zbiegł. Twierdzili również, że do krwawego zatargu między uciekinierem i pokrzywdzonym miało dojść w czasie kłótni, która wybuchła podczas wspólnego spożywania alkoholu. Oni mieli być wówczas w sąsiednim pokoju. Wezwana na miejsce zdarzenia karetka pogotowia przewiozła tracącego już przytomność rannego do szpitala. Obydwaj będący w mieszkaniu mężczyźni zostali zatrzymani. Opisany przez nich 46-letni sprawca został zatrzymany w pościgu kilkaset metrów od miejsca zdarzenia. Był pijany. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu. On również trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Białostoccy policjanci wyjaśniający sprawę ustalają okoliczności zdarzenia oraz udział w nim poszczególnych biesiadników.