Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał wysadzić mieszkanie, w porę zainterweniowali policjanci

Data publikacji 22.02.2011
36-latek odkręcił gaz mówiąc sąsiadom, że chce się wysadzić. Policjanci musieli ewakuować ponad 30 mieszkańców wieżowca. W porę zatrzymali desperata.

Wczoraj tuż przed godziną 20:00 dyżurny białostockiej policji został poinformowany o tym, że na klatce schodowej bloku przy ulicy Tuwima czuć silny zapach gazu. Ze zgłoszenia wynikało, że wydobywa się on spod drzwi jednego z mieszkań, w którym przebywa mężczyzna. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. W rozmowie ze zgłaszającymi ustalili, że będący w środku 36-latek prawdopodobnie chce popełnić samobójstwo. Mężczyzna nie reagował na stukanie do drzwi i polecenie ich otwarcia. Powiedział jedynie, że ma odkręcony gaz i za chwilę wysadzi mieszkanie w powietrze. Mundurowi szybko rozpoczęli ewakuację mieszkańców z czterech pięter wieżowca. Łącznie na zewnątrz bloku wyszło ponad 30 osób. Działając pod presją czasu podjęto decyzję o siłowym wejściu do mieszkania desperata. Po wyważeniu drzwi okazało się, że pomieszczenia były mocno zagazowane. Mundurowi obezwładnili gospodarza, zakręcili też dopływ gazu. Mężczyzna był bardzo agresywny, krzyczał, nie wykonywał poleceń. Okazało się, że 36-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało w wydychanym przez niego powietrzu 3,4 promila alkoholu. Wietrzeniem mieszkania zajęli się strażacy.

Awanturnik dzisiejszą noc spędził w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu prawdopodobnie usłyszy zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

źródło informacji – www.podlaska.policja.gov.pl

Powrót na górę strony