„Prędkość” w Białymstoku
Data publikacji 21.02.2011
Blisko 60 ukaranych kierowców, którzy wczoraj mimo ciężkich warunków na terenie miasta znacznie przekraczali prędkość. 98 km/h jechał ulicą Zwierzyniecką 23-latek. Mundurowym tłumaczył, że wiezie lekarstwa chorej babci.
Policjanci z białostockiej drogówki zorganizowali kolejną już akcję „Prędkość”. Tyma razem skupili się wyłącznie na ruchu na terenie miasta. Mundurowi wykorzystując fotoradary, video rejestratory, ręczne mierniki prędkości, w tym trzy laserowe mierzące ją już z odległości kilometra kontrolowali prędkość w wybranych punktach Białegostoku. W ciągu kilku godzin akcji policjanci skontrolowali kilkudziesięciu kierowców. Mimo ciężkich warunków na drogach, gdzie miejscami leżał ubity śnieg czy nawet lód zalazło się aż 57 kierujących, którzy nie zważając na to co dzieje się na drodze znacznie przekraczali prędkość. Na ulicy Zwierzynieckiej policyjny videorejestrator uchwycił pędzącego 98 km/h forda. Jego kierowca, 23-letni białostoczanin po zatrzymaniu tłumaczył się, że wiezie lekarstwa chorej babci. Poproszony o ich pokazanie mężczyzna bezradnie rozłożył ręce. Został ukarany 400 złotowym mandatem, a na jego konto dodanych zostało 8 punktów karnych. Na innej dwupasmowej białostockiej ulicy – Alei Piłsudskiego mundurowi zatrzymali do kontroli subaru, którego kierowca jechał 80 km/h. W tym przypadku szybka jazda zakończyła się mandatem w wysokości 100 złotych i 4 punktami karnymi.
Z policyjnych statystyk wynika, że nadmierna lub niedostosowana do warunków drogowych prędkość to wciąż najpoważniejsza przyczyna wypadków, często tragicznych. Także nie zapinanie pasów bezpieczeństwa oraz przewożenie dzieci bez fotelików ochronnych potęguje skutki tych zdarzeń. Dlatego też podobne akcje będą kontynuowane w przyszłości.
Policjanci z białostockiej drogówki zorganizowali kolejną już akcję „Prędkość”. Tyma razem skupili się wyłącznie na ruchu na terenie miasta. Mundurowi wykorzystując fotoradary, video rejestratory, ręczne mierniki prędkości, w tym trzy laserowe mierzące ją już z odległości kilometra kontrolowali prędkość w wybranych punktach Białegostoku. W ciągu kilku godzin akcji policjanci skontrolowali kilkudziesięciu kierowców. Mimo ciężkich warunków na drogach, gdzie miejscami leżał ubity śnieg czy nawet lód zalazło się aż 57 kierujących, którzy nie zważając na to co dzieje się na drodze znacznie przekraczali prędkość. Na ulicy Zwierzynieckiej policyjny videorejestrator uchwycił pędzącego 98 km/h forda. Jego kierowca, 23-letni białostoczanin po zatrzymaniu tłumaczył się, że wiezie lekarstwa chorej babci. Poproszony o ich pokazanie mężczyzna bezradnie rozłożył ręce. Został ukarany 400 złotowym mandatem, a na jego konto dodanych zostało 8 punktów karnych. Na innej dwupasmowej białostockiej ulicy – Alei Piłsudskiego mundurowi zatrzymali do kontroli subaru, którego kierowca jechał 80 km/h. W tym przypadku szybka jazda zakończyła się mandatem w wysokości 100 złotych i 4 punktami karnymi.
Z policyjnych statystyk wynika, że nadmierna lub niedostosowana do warunków drogowych prędkość to wciąż najpoważniejsza przyczyna wypadków, często tragicznych. Także nie zapinanie pasów bezpieczeństwa oraz przewożenie dzieci bez fotelików ochronnych potęguje skutki tych zdarzeń. Dlatego też podobne akcje będą kontynuowane w przyszłości.