Policjanci zatrzymali podpalaczy pawilonu handlowego - Aktualności - KMP Białystok

Policjanci z II białostockiego komisariatu zatrzymali 2 podpalaczy. 23 i 24-latek po pijanemu podpalili kartony na zapleczu sklepu. Mężczyźni filmowali telefonem komórkowym jak wzniecony przez nich pożar ogarnia pawilon handlowy niszcząc kolejne lokale. Powstałe straty oszacowano na 600 tysięcy złotych. Obaj odpowiedzą za to przed sądem.

W nocy z wtorku na środę dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku odebrał sygnał o pożarze przy ulicy Zagórnej. Płonął stojący przy ulicy pawilon handlowy. Natychmiast na miejsce skierowane zostały policyjne patrole. Tam okazało się, że płomienie dosięgły już większości lokali w będących w tym budynku. Gdy strażacy walczyli jeszcze z rozszalałym żywiołem policjanci rozpoczęli ustalanie okoliczności i wyjaśnianie przyczyn tak gwałtownego pożaru. Powstałe straty wstępnie oszacowane zostały na 600 tysięcy złotych. Jeszcze w trakcie trwającej akcji gaśniczej uwagę policjantów przykuło zachowanie dwóch pijanych mężczyzn, którzy telefonami komórkowymi starali się nagrać pożar i działania podejmowane na miejscu przez służby ratownicze. Swoim zachowaniem, ignorując polecenia ratowników utrudniali też prowadzenie akcji gaśniczej. Postawa i zachowanie obydwu mężczyzn wzbudziła podejrzenia policjantów. Jak się później okazało podejrzenia mundurowych były uzasadnione. Obaj mężczyźni najpierw trafili do izby wytrzeźwień, a później do jednostki Policji. Jak ustalili zajmujący się sprawą funkcjonariusze z II białostockiego komisariatu to właśnie oni po pijanemu podpalili kartony na zapleczu pawilonu handlowego, a płomienie dalej rozprzestrzeniły się na większą część budynku. Okazało się również, że swoje dokonania sfilmowali telefonem komórkowym. Obydwaj białostoczanie usłyszeli już zarzuty uszkodzenia mienia przez podpalenie. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dzisiaj zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ. O dalszym losie obydwu zatrzymanych zadecyduje teraz sąd.

* wykorzystując zawarte na stronie treści, zdjęcia lub filmy proszę powoływać się na źródło informacji – http://www.podlaska.policja.gov.pl/