Policyjny pies odnalazł zaginioną 56-latkę
Data publikacji 16.09.2014
Policyjny pies doprowadził do 56-latki chorej na schizofrenię, która po zażyciu niewiadomych leków wyszła z domu nie mówiąc domownikom dokąd idzie. Na szczęście kobieta cała i zdrowa była w odwiedzinach u koleżanki. To kolejny sukces naszych policjantów i ich specjalnie wyszkolonych czworonogów.
Dzisiejszej nocy tuż przed godziną 1.00 dyżurny Komisariatu Policji II w Białymstoku został powiadomiony o zaginięciu kobiety chorej na schizofrenię. Z zawiadomienia złożonego przez męża zaginionej wynikało, że 56-latka miała nasilenie objawów choroby, a po zażyciu niewiadomych leków po godzinie 22.00 nikomu nic nie mówiąc wyszła z domu i do tej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Zaniepokojony tym faktem mąż zawiadomił Policję. O zaginięciu kobiety natychmiast zostali powiadomieni wszyscy funkcjonariusze na terenie miasta. Do miejsca zamieszkania 56-latki pojechał również policjant z psem służbowym. Czworonóg natychmiast podjął trop i doprowadził przewodnika pod klatkę schodową bloku na sąsiednim osiedlu. Tam mundurowy zauważył w oknie jednego z mieszkań na parterze dwie rozmawiające ze sobą kobiety. Okazało się, że jedna z nich to właśnie zaginiona 56-latka. Na szczęście kobiecie nic złego się nie stało. Cała i zdrowa była w odwiedzinach u koleżanki. Kobieta bezpiecznie wróciła do domu.