Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uratowana na działkach

Data publikacji 05.03.2014
Białostoccy policjanci wraz z rodziną zaginionej odnaleźli 62-latkę leżącą w altanie i krwawiącą. Kobieta, która najprawdopodobniej chciała skończyć ze swoim życiem, po opatrzeniu ran przez mundurowych trafiła do szpitala.
 Minionej nocy, po godzinie 1.00, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został poinformowany o 62-latce, która wyszła rano z domu i do chwili obecnej do niego nie powróciła. Córka zaginionej powiadomiła policjantów o całej sytuacji będąc już w rejonie jednych z białostockich ogródków działkowych, podejrzewając, że jej matka może znajdować się w tamtejszej altance. Policjanci także natychmiast tam pojechali. Na miejscu funkcjonariusze, oświetlając wnętrze domku latarkami, zauważyli leżącą w środku zaginioną, która nie reagowała na wołanie i stuknie do drzwi. To zaniepokoiło mundurowych. Chwilę później policjantka, przez wybitą przez znajomego córki szybę, weszła do altany. Wtedy okazało się, że 62-latka ma rany na przedramionach, z których mocno krwawiła. Kontakt z nią był bardzo utrudniony, jednak łamiącym się głosem oświadczyła, że chciała skończyć ze swoim życiem. Mundurowi szybko udzielili kobiece pierwszej pomocy i wezwali na miejsce pogotowie. Następnie 62-latka trafiła do szpitala.
Powrót na górę strony