Policjanci z patrolówki zatrzymali sprawcę kradzieży kilkunastu tablic rejestracyjnych
Policjanci z Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież kilkunastu tablic rejestracyjnych. Podejrzany część z nich wyrzucił natomiast kilka sztuk miał przy sobie. Był pijany. Badanie wykazało, że miał ponad promil alkoholu w organizmie. Trzeźwiał w policyjnym areszcie. Już usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Teraz za kradzież odpowie przed sądem.
W miniony wtorek, tuż po północy, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został zaalarmowany, że na jednym z parkingów w Białymstoku chodzi podejrzanie zachowujący się mężczyzna. Na miejsce natychmiast zostali wysłani mundurowi z patrolówki. Funkcjonariusze od razu zauważyli mężczyznę. Szybko też okazało się, że ma on przy sobie kilka sztuk tablic rejestracyjnych zaparkowanych pojazdów. Mundurowi ustalili również, że mężczyzna zdemontował łącznie 14 tablic, z których większość wyrzucił do kontenera na śmieci. Okazało się również, że był pijany. Badanie wykazało, ze miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany i trzeźwiał w policyjnym areszcie. Mundurowym tłumaczył, że był pijany i dlatego dokonał tej kradzieży. Już usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
