Zatrzymani z wiatrówką i nożami
Policjanci z Białegostoku zatrzymali na terenie miasta dwóch mężczyzn podejrzanych o strzelanie do lamp oświetleniowych. Mundurowi znaleźli przy nich wiatrówkę oraz lunetę i dwa noże. 29 i 30-latek byli pijani i trafili do izby wytrzeźwień. Teraz za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem.
Minionej nocy dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku został powiadomiony o osobach strzelających z broni pneumatycznej do latarni na osiedlu Nowe Miasto. We wskazane miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci wydziału patrolowo - interwencyjnego. Tam funkcjonariusze, po zauważeniu dwóch uszkodzonych kloszy lamp, od razu rozpoczęli poszukiwania osób mających związek z tym zniszczeniem. Po pewnym czasie, patrolując rejon ulicy Hetmańskiej, policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu przyspieszyli kroku i zaczęli uciekać. Mundurowi szybko za nimi ruszyli i po krótkimi pościgu ich zatrzymali. Okazało się, że 29 i 30-latek mieli przy sobie wiatrówkę. Ponadto w plecaku jednego z nich policjanci znaleźli także lunetę oraz dwa noże z blisko 10 centymetrowymi ostrzami. Obaj mężczyźni byli pijani i trafili do izby wytrzeźwień. Teraz ich zachowaniem zajmie się sąd.